Trylogię/serie/czy jak to tam jest zwane

Tak jak w temacie. Proszę o podanie świetnych trylogii lub zbioru książek jakie przeczytaliście. Najlepiej fantastyczne, bo takie lubię Very Happy

. Piszcie jakiego rodzaju (fantastyka, sciene fiction itp.) są trylogie.

No to ja zacznę.

Podoba mi się trylogia/seria Dziedzictwo (Eragon=>Najstarszy=>...).
Świetna jest seria Harrego Pottera (a kto o niej nie słyszał Question

)
Trylogia Cadderly'ego była zajefajna.
Trylogia Sapkowskiego, o wiedźminie.

Wszystkie z tych trylogii są fantastyczne.

Teraz wasza kolej, a ja napiszę jeśli mi się jeszcze jakaś trylogia/seria przypomni.

Pozdro
Isilas Very Happy

więc tak :
trylogia Sapkowskiego [Narrenturm -> Boży Bojownicy -> ...Lux Perpetua]
POLECAM!!

seria Wiliama Kinga o przygodach Gotreka i Feliksa - bardzo fajne książeczki Smile

["Zabójca -...
-Trolli
-Skavenów
-Demonów
-Smoków
-Bestii
-Wampirów
-Gigantów"]
B)

Nik Pierumov - kontynuacja dziejów śródziemia "Pierścień Mroku"
[Ostrze Elfów -> Czarna Włócznia -> Adamant Henny]
całkiem ciekawa seria Wink

narazie tyle
jak coś pomne jeszcze to dopisze Wink

Hmmm, więc tak z trylogi moge polecić:

- Harry'ego Pottera (j.w)
- Artemisa Fowla (nie wiem czy ktoś słyszał :] ) [Artemis Fowl> Artemis Fowl: Arktyczna przygoda> Artemis Fowl: Kod wieczności]
- Dziedzictwo (równierz j.w) [Eragon>Najstarszy>...]
- 3 książki Geoffrey'a Huntington'a [Czarodzieje skrzydła nocy>Królowa demonów>Krwawy księżyc]

Ja mogą polecić jeszcze:
Merle i Królowa Laguny => ... => ...

Narazie przeczytałem tylko pierwszą część, by tylko tą udało mi się nabyć w Bibliotece Miejskiej. Tytuł podałem. Reszty tytułów nie pamiętam, ale pierwsza część zrobiła na mnie bardzo miłe wrażenie. Polecam gorąco.

PS: Muszę jeszcze raz przypomnieć żeby każdy przeczytał sobie Dziedzictwo. Możliwe, że to nawet lepsza książka od Harrego Pottera. Także polecam.

PS 2: Ja wiem co to Artemis Fowl. Przeczyałem pierwszą część. Dobra lektura, aczkolwiem nie rozbrajająca.

A czy ktokolwiek z Was czytał coś ze Świata Dysku autorstwa Terry'ego Pratchetta? Ponad dwadzieścia książek, średnio 300 stron na jeden tom (wiem, że nie to powinno być miarą, ale...). Są świetne. Zabawne, inteligentne i wciągające. Można całą serię zjeść w miesiąc Smile

mam, acz narazie sie za niego nie brałem Wink

(konkretniej to ma moja siostra i połknęła to bardzo szybko)

planuje w wolnym czasie podchwycić Smile

Trylogia to fajna jest taka książka jak Władca Pierścieni.

taaak?? nie słyszałem Very Happy

o czym to?

(a tak swoją drogą to strasznie podoba mi się najkrótsze streszczenie WP :
"pewien hobbit dowiaduje się że aby ocalić świat musi wrzucić pewien pierścieć do pewnej dziury. Dziura jest cholernie daleko, więc idzie do niej przez 3 tomy, ale w końcu udaje mu się") Laughing

Może idzie przez trzy tomy ale w końcu dochodzi i jest git.

Trylogia Mrocznego Elfa czyli część pierwsza sagi o przygodach Drizzta do Urdena. Czy ktoś z was miał przyjemność czytania czegokolwiek na jego temat? Kilka lat temu byłem ogromnym fanem tego elfa i przeczytałem ponad 10 książek o nim:) Polecam serdecznie wszystkim młodym i chętnym wrażeń Smile

Jak trylogia, to Sienkiewicza Very Happy

A jak trylogia fantastyczna to... Tolkiena Very Happy

D
Ogólnie napisane fajnie, także fabuła na wysokim poziomie. Czasami mogło się nudzić (np jak szli przez bagna...) ale gdybym miał więcej czasu poczytałbym raz jeszcze.

Drizzta do Urdena? Powiadasz? Kiedyś spotkałem go nawet osobiście w Zapomnianych Krainach Wrót Baldura;) Ehh... to były czasy;)

A ja szczerze polecam młodą fantastykę polskich i nie tylko autorów, wydawanych przez Fabrykę Słów. Jest tam naprawdę sporo dobrej i bardzo dobrej prozy. Są i trylogie i krótkie opowiadania, słowem czego dusza:) Że wymienię tylko Ziemiańskiego, Dębskiego, Piekarę, Pilipiuka i Kresa. Naprawdę kawał dobrej literatury.